• jeden strzał

    Jak skrępowany kajdankami oddał strzały? Broń jest jednostrzałowa, a może się mylę? Wersja prawdopodobna, bandyta nie był skuty, a policjanci mogli mieć z nim jakiś interes.Pamiętam jak w dark necie były do kupienia całe zestawy do przeróbek takiej broni na broń ostrą. Lufa, elementy magazynka i podajnik pakowane jak standardowe części naprawcze np. rowery, szlifierki itp. Nikt na to nie reagował. Kilka dni temu był artykuł na IFP jak może wyglądać broń jednostrzałowa. Pewnie dalej będzie cisza.To nie broń zabija tylko człowiek. Jeżeli prawdziwe są informacje podawane w mediach czyli że delikwent nie został przeszukany, został skuty z przodu a nie z tyłu, nie został przykuty do uchwytu w samochodzie, wreszcie żaden z policjantów nie siedział obok niego tylko sami odwrócili się do niego plecami umożliwiając mu robienie na tylnym siedzeniu co chciał to należy współczuć tym ludziom, ich rodzinom i przyjaciołom ale zginęli tragicznie niestety na własną prośbę i gościowi nie był do tego potrzebny pistolet, wystarczyłby nuż, pałka, twarde buty a w ostateczności sznurek czy gołe ręce atakujące od tyłu, odpowiedni uchwyt, siła i kark pęka !, straszne i przerażające ale niestety prawdziwe.roń owszem, ale też nie przychodzi do domu bez udowodnienia pełnoletności. A już żeby nabyć proch, trzeba wyrobić tzw. Europejską Kartę Broni, a wtedy i tak pocztą proch nie przyjdzie, ze względu na przepisy dotyczące bezpieczeństwa. Takich mamy ekspertów, jaką i policję.m bardziej ''na prawo'', tym większe pragnienie posiadania broni. Braki w wykształceniu, to na pewno. Strach? Nienawiść? Może tradycja, wychowanie, że chłopak to żołnierz a dziewczyna matka? Chyba to? Silne przywiązanie do tradycji. Jak się macie nawzajem zabijać, to do diabła z taką tradycją!

    jeden strzał

    Policjanci są szkoleni w strzelaniu i z warunkami oddania strzału, a mordują strzałem w plecy uciekającego młodego człowieka. Pewnie uciekł, bo nie był tak zapasiony jak policjant. Kto dopuścił tego cymbała do służby w policji. O czymś to świadczyJak to jest, że gdy policjanci popełniają błąd i na komisariacie zabijają niewinnego człowieka dostają wyroki w zawieszeniu albo co najwyżej trzy lata więzienia, a gdy policjanci popełniają błąd i giną, to sprawcy grozi dożywocie, a z nich robi się bohaterów. To samo było w Smoleńsku - sprawca stał się ofiarą i stawiają mu pomniki.


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :