Do myślący wiesz co to jest demografia zestaw 2 +1 nic nie daje chyba rozumiesz ? Poza tym około 1mln rodzinn z 1 dzieckiem też dostaje 500+. Co do podwyżek inflacja w tym roku dziś 1% no to bardzo duzo haha kłamstwo ma krotkie nóżki. Zapytaj się platformersow gdzie jest elektrownia atomowa wybrali chociaż miejsce przez te 8 lat . Kto negocjować pakiet klimatyczny z EU platforma więc nie nie dziw sie prąd dziw drozszy. Podziękuj platformier Używanie słów, których znaczenia się nie rozumie, nie świadczy raczej o zbytniej inteligencji. Demagogia: głoszenie chwytliwych, nierealnych, zgodnych z oczekiwaniami większości haseł politycznych w celu zdobycia poparcia społecznego; lub wszelka akcja obliczona na łatwy poklask i schlebianie najniższym gustom.Pytanie jest, wolisz bogacić się osobiście czy przekazywać pieniądze państwu? Jak byłeś młodym człowiekiem rodziców ciebie utrzymywali i dawali kieszonkowe, chciałeś sam dysponować swoimi pieniędzmi? Rządy po charakteryzowały się dużą swobodą gospodarczą, dlatego podatki były wysokie, miały wyrównać możliwości bogacenia się na elementach systemu, teraz są wyższe, to droga do państwa prawie socjalistycznego, gdzie formalnie nie istniał podział na plebs i bogatą elitę, w praktyce system jest podobny, bogata elita skupiona wokoło rządu i finansującej usługi państwa wobec siebie biedne masy, jak to się kończy widzisz, w mającej rewolucyjne korzenie Francji. Uważam, że Państwo ma pomagać obywatelom, jednak jeżeli czerpie dużo dochodów z kieszeni obywateli to albo zmienia się w oligarchiczną dyktaturę albo upada w ogniu rewolucji jako narzędzia buntu społecznego, lub jak Rzeczypospolitej szlacheckiej podlega rozbiorom, tak zresztą upadł Rzym, miasto które stworzyło Imperium, robiły je podatki ściągane z plebsu i ekwitów(klasa średnia)Podatki mamy niskie to koszty pośrednie zwiększają utrzymanie . Przede wszystkim ceny za paliwo , prad itp. Programy prospołeczne nie prowadzą w dłuższej prespektywie do nic dobrego. Takie są zasady ekonomii. 57,8 mld przeznaczono dla tych co uważają, że ich dzieci ma utrzymywać obcy podatnik. 57,8 miliardów poszło dla ludzi leniwych a Polska liderem brudnego powietrza. Roszczeniowi "bo mi sie należy" się mnożą i palą oponami a ten co pracuje jest okradany i także pali oponami bo 1000 złotych za tonę węgla to 2 tygodnie pracy.We wszystkich rozwiniętych gospodarkach świata a przede wszystkim niemieckiej ci co maja rodzine i dzieci płacą znacznie mniejsze podatki. Jeśli ktoś jest sam i nie ma dzieci płaci podatki wg pierwszej klasy podatkowej co oznacz ze większość kwoty jaką stanowi pensja oddaje się państwu. We Francji jest jeszcze bardziej rozbudowany system podatkowy.A gdzie się podziały wolność gospodarcza?została zamordowana przez nierobów i złodziei za biurkiem.tak niszczy się mały biznes podstawę dobrobytu narodu. ABC ekonomii: wyższe obciążenie, większa szara strefa, spadek wpływów. Ergo za chwilę obudzimy się z ręką w nocniku. PiS przegra wybory i obojętnie kto zwycięży zostanie z kukułczym jajem. Najlepszym rozwiązaniem było by gdyby PIS wygrał kolejne wybory - wtedy będzie musiał sam zjeść tą żabę. Ale oczywiście winna będzie dekoniunktura i Bóg wie jakie spiski.rzeba być tumanem, aby zaliczać składki ubezpieczeniowe jako podatek. Polska nadal jest najniżej opodatkowanym państwem UE. Obecna wysokość opodatkowania CIT może uczynić z niej największą "pralnie" w UE.za 100 lat o tym gdzie wydasz swoje pieniadze bedzie decydowac państwo, nam zostanie 10 procent na to co chcemy, a reszta bedzie jak za komuny - przydzielone i sfinansowane z 90 proc daniny.czyż nie jest utopijnym pomysłem państwo socjalne ?nie ma pojęcia o podatkach, które płacimy my podatnicy. Myli udział podatków w stosunku do PKB z podatkami. które ponosi zwykły Xiński. Poza podatkami płaconymi przez pracowników są też podatki, które płacą przedsiębiorstwa, a w przypadku wielu dużych firm zagranicznych mają one różnego typu zwolnienia podatkowe tylko po to, by zechciały zbudować fabryki w Polsce i płacić polakom śmieszną płacę w stosunku do płac, które musiałyby zapłacić w zachodniej Europy. Zwykły Nowak czy Kowalski płaci pracując na umowę o pracę ok. 38% swoich dochodu brutto plus (część, którą płaci pracodawca, a nie jest uwzględniona w płacy brutto) ponadto płaci też podatki pośrednie we wszystkim co kupi m.in VAT, akcyzę, ponadto jeszcze szereg różnych drobnych podatków naliczanych niezależnie od dochodu np.podatek od śmieci. Sumując wszystkie podatki zwykłego zjadacza chleba wyjdzie na pewno dużo więcej niż te 35,1%, gdzieś widziałem zestawienie zrobione przez jednego internautę i wyszło mu ok. 70% i mówię tu o analizie opartej na zwykłych śmiertelnikach, którzy zarabiają wartość do wysokości średniej krajowej. Na stornie GUS można sprawdzić, że ok. 2/3 Polaków zarabia średnią krajową lub mniej(z naciskiem na mniej), a dominanta płacy w Polsce jest bardzo blisko płacy minimalnej(na 2016 rok dominanta 2074 zł płaca minimalna 1850 zł). Może autor niech umieści wykres jaki jest procent podatków od dochodu dla osoby, która zarabia 5000 zł brutto m-c w Polsce i innych krajach UE. Ponadto można, by dodać zestawienia ze wskazanie stawek Vatu w tych krajach. To może Polacy zobaczyli, by jak są doceniani. P.S. Drugi wykres jest celową nadinterpretacją autora prawdopodobnie popierającego pewną grupę polityczna... powinien Pan uwzględnić lukę Vatowską oraz inne przekręty gospodarcze w całym analizowanym okresie, prawdopodobnie w całym badanym okresie udział procentowy byłby zbliżony oraz miałby tendencję rosnącą. Ponadto powinna być pogotowie-kanalizacyjne Warszawa   dodana do drugiego wykresu jakaś dodatkowa analiza np. pokazująca odpływ kapitału oraz udział inwestycji przedsiębiorstw w gospodarce kraju, ponieważ te czynniki m.in. mają wpływ na optymalizację podatkową, czyli de facto na wysokość podatków płaconych przez firmy.